Bardzo bliskie są mi również podejścia traktujące ludzką psychikę nie jako monolit – wtedy nie mielibyśmy żadnych konfliktów wewnętrznych, ale jako zbiór różnorodnych części. Przyjmują one różne role, mają odmienne potrzeby, wchodzą w złożone systemy interakcji. Takie nasze wewnętrzne stado. Opieram się na narzędziach metody Internal Family System. To w połączeniu z założeniem psychologii procesu zwanym głęboką demokracją sprawia, że możemy zauważyć i objąć wszystkie aspekty naszej osobowości zarówno te dominujące, jak i marginalizowane. To czego doświadczamy w życiu, a co jawi się jako przeszkadzające, trudne, bolesne może nieść za sobą nowe możliwości i sposoby działania.

W mojej pracy korzystam również z technik coachingowych, które pomagają klientom określić cele i stworzyć plan działania. Jest to ważny etap związany z wnoszeniem do rzeczywistości klienta konkretnych zmian życiowych i uzyskiwania autonomii i sprawczości w kształtowaniu swojego życia.

Dzięki temu holistycznemu podejściu klienci mogą zwiększyć swoją świadomość wewnętrzną, zrozumieć swoje reakcje, w tym te stanowiące echa dawnych zranień, przeżyć je i wnosić wglądy do swojego życia, by realizować pełnię swojego potencjału.